Adam BIELECKI miał wypadek w czasie wspinaczki na K2! Krew, szwy i wgnieciony kask. „Było blisko”! [FOTO]

To mogło skończyć się tragicznie. Kilkadziesiąt metrów przed obozem pierwszym na Adama Bieleckiego spadł duży kamień i uderzył go prosto w głowę. Na szczęście wszystko skończyło się dość szczęśliwie. 

 

„Eh było blisko. Kilkadziesiąt metrów pod obozem pierwszym dostałem w głowę dużym kamieniem. Skończyło się na złamanym nosie i sześciu szwach, które profesjonalnie założyli Piotrek Tomala i Marek Chmielarski pod kierunkiem telefonicznych porad Roberta Szymczaka. Za parę dni powinienem być w pełni formy”

– napisał na swoim profilu Facebook i podzielił się zdjęciem.

 

 

Miejmy nadzieję, że Adam szybko dojdzie do siebie i ten incydent nie wpłynie na jego formę ani motywację. Zarazem to wydarzenie pokazuje nam jak wiele niebezpieczeństw – zupełnie niezależnych od nas – czeka na nas w górach.

 

Gdyby nie kask prawdopodobnie skończyłoby się dramatycznie…

 

facebook.com/foto: youtube.com/adambielecki

Komentarze