Dzień Pisarzy: Książek nie czytamy, za to DUŻO czytamy…

3 marca to Międzynarodowy Dzień Pisarzy.

Święto ustanowione w 1984 roku przez PEN Club, której nazwa jest skrótem od: poets, essayists, novelists (ang. poeci, eseiści, powieściopisarze). PEN Club to międzynarodowa organizacja zrzeszająca twórców literatury, której celem jest promowanie współpracy pomiędzy pisarzami oraz obrona wolności słowa i rozwój społeczności pisarzy na całym świecie.

W Dniu Pisarzy nie sposób nie myśleć o drastycznym spadku czytelnictwa! Statystycy Polak czyta jedną książkę rocznie. Oczywiście istnieje też drugi biegun zapalonych czytelników, którzy promują czytelnictwo choćby przez akcje takie jak Facebook’owa, mówiąca o przeczytaniu 52 książek w roku (co daje średnio jedną książkę na tydzień).

I choć nie czytamy książek, czytamy coraz mniej gazet, to… czytamy naprawdę dużo! Innego rodzaju „czytelnictwo” przeniosło się do Internetu. To tu znajdujemy bieżące informacje i potrzebne opracowania. Trudno jednak porównać szybkie „skanowanie” wzrokiem tekstu, czy też korzystanie z treści internetowych na zasadzie „kopiuj – wklej”, do czytania książek. Które to uczy nas skupienia i logicznego myślenia, zwiększa koncentrację, pobudza wyobraźnię i zwiększa zasób słownictwa. Trudno też porównać proste i lakoniczne treści internetowe do precyzyjnego słownictwa i dopracowanych tekstów, z jakimi mamy do czynienia w literaturze pięknej.

Zatem możemy stwierdzić, że z uwagi na czytelnictwo w Internecie, wtórny analfabetyzm nam nie grozi, ale zubożenie umysłowe, niestety tak.

Komentarze