Tropem nagich pań z kalendarza

Na komisariatach w Łódzkiem kierownictwo sprawdza, jakie kalendarze wiszą na ścianach. Chodzi o erotyczne wizerunki kobiet.

Akcja jest prowadzona w związku ze skargami ze strony poszkodowanych kobiet, które muszą składać zeznania, patrząc jednocześnie na erotyczne fotografie.

Taki przypadek zdarzył się kilka tygodni wcześniej na komisariacie przy ul. Ciesielskiej w Łodzi. Kobieta, która była ofiarą przemocy domowej, musiała opowiadać o problemach, patrząc na erotyczne zdjęcia kobiet odzianych w koronki i stringi. Właściciel zdjęć tłumaczył, że go odstresowują.

Trwająca od stycznia kontrola kalendarzy ściennych, jest drugą taką w łódzkiej policji. Po raz pierwszy sprawdzenie przeprowadzono kilka lat temu po wytycznych z Komendy Głównej Policji. Wtedy przełożeni przeszli po pokojach i takie zdjęcia były ściągane. Zalecenie nadal obowiązuje – przyznaje Radosław Gwis z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Wszystkich policjantów nie da się jednak upilnować. Zgody na goliznę w pomieszczeniach publicznych nie daje również straż pożarna. Jednak do szafek strażaków kontrole nie zaglądają.

Komentarze