10 lutego do sejmu trafi projekt uchwały posła Prawa i Sprawiedliwości ustanawiający dzień 11 lipca nowym świętem państwowym – Narodowym Dniem Pamięci Męczeństwa Kresowian. Datę 11 lipca tzw. „Krwawą Niedzielę” przyjmuje się, jako punkt kulminacyjny rzezi wołyńskiej.
Wstęp do uchwały brzmi następująco:
„Historia najnowsza okrutnie doświadczyła Polaków zamieszkałych na byłych Kresach. Szczególnie dramatycznym piętnem w XX wieku odcisnął się na nich totalitaryzm rosyjski, niemiecki oraz integralny nacjonalizm ukraiński. Ludobójcze i eksterminacyjne działania dotknęły wielu mieszkańców tamtych ziem, wyłącznie, dlatego, że byli Polakami. Dodatkowym dramatem była zmowa milczenia narzucona przez komunistyczną cenzurę, która zakazywała mówienia o byłych Kresach i gehennie Polaków na Wschodzie”
Do tej pory tematy kresowe, a tym bardziej rzezi wołyńskiej nie były tematami debat w naszym parlamencie. Według środowisk kresowych taki stan rzeczy powodowany był chęcią dbania za wszelką cenę o dobre stosunki z Ukrainą. Zaproponowana przez Michała Dworczyka uchwała może radyklanie zmienić ten stan rzeczy.
Źródło: wpolityce.pl
JS