14-latek dokonał masakry rodziny. Z zimną krwią zamordował pięć osób

Przerażająca zbrodnia w Elkmont w Stanach Zjednoczonych. 14-letni chłopiec zastrzelił swojego ojca, macochę oraz troję rodzeństwa. Następnie sam zadzwonił po policję i inne służby. 

Ratownicy przybyli na miejsce stwierdzili zgony trzech osób. Dwoje poszkodowanych przewieziono do szpitala, jednak lekarzom nie udało uratować się ich życia. 14-latek broń, z której strzelał wyrzucił, jednak po przybyciu policji złożył zeznania i pomagał w jej zlokalizowaniu.

 

ZOBACZ TEŻ: Strażacy pojechali do pożaru KATEDRY w Poznaniu. Na miejscu dokonali zadziwiającego odkrycia

 

Jak na razie nie wiadomo skąd chłopiec miał broń i dlaczego w ogóle zdecydował się na tak dramatyczny i straszny krok jak egzekucja na rodzinie. Zapewne sprawa ta stanie się kolejnym elementem w burzliwej dyskusji na temat dostępu do broni w USA.

 

wprost.pl/ foto: pixabay

Komentarze