Do przerażającego zdarzenia doszło ostatnio w okolicach Brownsburg w stanie Indiana (Stany Zjednoczone). 21-miesięczna Marah Anne Crapo. została znaleziona martwa w samochodzie. Wszystko przez fatalny błąd rodziców, którzy całkowicie zapomnieli o dziecku.
Od wielu lat służby ratunkowe grzmią, by rodzice zwracali szczególną uwagę na bezpieczeństwo swoich dzieci i nie zostawiali ich samych w rozgrzanym samochodzie. Historia 21-miesięcznej Marah łudząco przypomina wiele innych historii, w których to rodzice całkowicie zapominają o swoich pociechach.
Finał każdej z tych sytuacji jest taki sam… Dziecko umiera w męczarniach, odwodnione, spragnione, w rozgrzanym aucie. Jak podano w WBIW, tylko w Stanach Zjednoczonych w tym roku w nagrzanych samochodach zmarło aż 36 dzieci.
Po powrocie z kościoła rodzice 21-miesięcznej dziewczynki położyli się spać. To samo zrobiło jej rodzeństwo. Dopiero po dwóch godzinach od powrotu do domu rodzina zorientowała się, że 21-miesięcznej Marah nie ma w żadnym pomieszczeniu. Wówczas zdali sobie sprawę, że dziecko może być w niebezpieczeństwie. Niestety… na ratunek było już za późno.
Pamiętajmy o bezpieczeństwie naszych maluchów. Pod żadnym pozorem nie zostawiajmy ich samych, choćby na chwilę w samochodzie, gdy na zewnątrz jest wysoka temperatura. Skutki takiego postępowania bywają opłakane.
Źródło: Newsner
Zobacz też: Popularny LEK dla DZIECI został WYCOFANY ze sprzedaży! Sprawdź, czy masz go w domu?