Wczoraj zakończyło się ostatnie posiedzenie rządu Mateusza Morawieckiego. Nowy Sejm dziewiątej już kadencji zacznie obrady już w najbliższy wtorek (12 listopada). Choć prawdopodobnie premierem znów zostanie Mateusz Morawiecki, to wielkim szokiem dla wielu może być 28-lat jako minister. O kim mowa?
Chodzi tu o Michała Wosia (Solidarna Polska). Jak donosi dziennik „Rzeczpospolita” nowy poseł Michał Woś kandydujący z list Prawa i Sprawiedliwości, blisko związany ze środowiskiem Zbigniewa Ziobry ma przejąć ministerialną tekę cyfryzacji, infrastruktury albo energii. Choć nie do końca wiadomo jakie Woś dostanie ministerstwo, jedno wydaje się niemal pewnie: minister w wieku 28 lat!
Jak wyglądała jego błyskotliwa kariera? Ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim, a w 2015 roku czyli mając 24 lata był już doradcą Zbigniewa Ziobry. Dwa lata później został już podsekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, gdzie sprawował nadzór nad m.in. nadzór nad sprawami nieletnimi, zakładami poprawczymi, a także nad informatyzacją resortu.
ZOBACZ TEŻ: Romowie urządzili kilkudniową libację. Skończyło się makabrycznie
Mając 23 lata został radnym Raciborza. W ubiegłorocznych wyborach samorządowych został wybrany radnym w sejmiku województwa śląskiego zdobywając prawie 40 tysięcy głosów! Zaraz po tym trafił do zarządu województwa śląskiego.
W wyborach do parlamentu zdobył podobną liczę głosów i uzyskał mandat posła z ramienia partii Prawa i Sprawiedliwości. Co ciekawe, w plebiscycie „Dziennika Gazety Prawnej”na najbardziej wpływowego prawnika Michał Woś uzyskał 12. miejsce!
ZOBACZ TEŻ: Założył się, że zje 50 jajek. Po 41 już nie żył
Można przypuszczać, że nominacja Michał Wosia na ministra świadczy o niebywałych kompetencjach 28-latka!