4-latka wylała NA SIEBIE WRZĄTEK! Macocha zamiast zadzwonić po pogotowie, posmarowała ją kremem Noxzem, którego używa się do oczyszczania twarzy. Dziecko zmarło, ponieważ nie udzielono mu odpowiedniej opieki medycznej. 42-letnia macocha trafiła do aresztu.
Konsekwencji tej tragedii można było uniknąć. 4-letnia dziewczynka wylała na siebie gorącą wodę, która znajdowała się w patelni. W pomieszczeniu nie było wówczas macochy, która zajmowała się dzieckiem. Gdy doszło do wypadku, kobieta kąpała swoje dzieci. 42-latka dopiero po chwili zeszła do dziewczynki. Obrażenia małej Amberly były tak rozległe, że przestała się ruszać. 42-latka nie zadzwoniła po pogotowie. Zachowała się, jakby cierpienie dziecka nie miało dla niej znaczenia. Zamiast wezwać specjalistyczną pomoc, posmarowała oparzenia dziewczynki kremem do twarzy!!!
Zobacz też: WNUCZKA byłego PREMIERA wystąpi w TAŃCU Z GWIAZDAMI! Wiemy, z KIM zatańczy Monika MILLER?!
Kobieta położyła Amberly do łóżeczka. Kiedy rano dziecko nie dawało żadnych oznak życia, 42-latka zadzwoniła po pogotowie. Ratownicy medyczni stwierdzili zgon dziecka. Sekcja zwłok potwierdziła, że dziecko umarło wskutek rozległych poparzeń skóry.
42-latka została zatrzymana pod zarzutem nieudzielenia pomocy i narażenia dziecka na niebezpieczeństwo.
Zdjęcie: Pixabay
Źródło: Daily mail