5-letni chłopiec spędził kilkanaście godzin ze zwłokami mamy! Kobieta była zakażona (…)!

Traumatyczne chwile przeżył 5-letni chłopiec ze stanu Georgia w USA. Maluszek spędził kilkanaście godzin ze zwłokami mamy! Zapłakanego chłopca uwolnili dziadkowie, którzy przez kilkanaście godzin nie mogli dodzwonić się do córki. Niestety testy potwierdziły, że kobieta była zarażona koronawirusem!

Do zdarzenia doszło w domu jednorodzinnym w hrabstwie Coweta. Policja otrzymała zgłoszenie o śmierci 42-letniej kobiety. Okazało się, że zmarła nie żyła od 12 do 16 godzin. Przez cały ten czas ze zwłokami mamy przebywał jej 5-letni synek. Dziecko było zapłakane i roztrzęsione, ponieważ próbowało budzić swoją mamę, jednak ta nie reagowała. Chłopczyk został uratowany przez swoich dziadków, którzy przyjechali do domu, ponieważ od kilku godzin nie mogli dodzwonić się do córki. Od zmarłej pobrano testy na obecność koronawirusa, które potwierdziły, że kobieta była zarażona.

 

ZOBACZ:Zignorowali ostrzeżenia o koronawirusie i zrobili imprezę na plaży! Straszne konsekwencje nieodpowiedzialnego zachowania!

 

Z informacji władz wiadomo, że zmarła 42-latka pracowała w szpitalu Piedmont Newnan. Nie miała jednak styczności z pacjentami zakażonymi COVID-19. Póki co nie wiadomo w jaki sposób i gdzie zaraziła się koronawirusem. 5-letni chłopczyk, który spędził z jej zwłokami kilkanaście godzin ma zostać poddany kwarantannie, póki co nie wiadomo czy zaraził się od matki. Również rodzice kobiety muszą zostać w domu przez 14 dni i obserwować reakcję swoich organizmów. Policja poprosiła wszystkich, którzy mieli kontakt z kobietą, by zgłosili się do lokalnej stacji sanitarno-epidemiologicznej.

 

ZOBACZ TAKŻE:Współpracownik papieża Fraciszka ma koronawirusa! Niestety…

 

źródła: dailymail.co.uk, foto: pixabay.com

 

 

Komentarze