Prawo i Sprawiedliwość bierze się za realizację obniżek emerytur funkcjonariuszom Służby Bezpieczeństwa. Po zmianie ustawy byli funkcjonariusze mogą dostawać niespełna 900 zł zamiast 20 tys. emerytury.
Już w styczniu takie zmiany w prawie zapowiadał wiceminister spraw wewnętrznych Jarosław Zieliński. Według ustaleń „Dziennika Polskiego” niektórzy byli funkcjonariusze PRL-owskiej policji politycznej biorą miesięcznie ponad 20 tys. zł emerytury. MSWiA chce im dać niespełna 900 zł. Projekt przepisów zmieniających wysokość świadczeń dla esbeków ma być gotowy za dwa miesiące.
Obniżka obejmie również tych, którzy na początku lat 90. XX wieku przeszli pozytywnie weryfikację w służbach po upadku PRL. Ich świadczenia zmniejszone zostaną w części proporcjonalnej do czasu spędzonego w szeregach SB. Ich emerytura nie będzie jednak mniejsza niż średnia. W sumie zmiany obejmą prawie 25 tysięcy osób.
Obecnie przeciętna emerytura byłego funkcjonariusza SB wynosi około 5 tys. złotych. Jeszcze za rządów PO, w 2009 r. i tak obniżono SB-ckie emerytury, z wskaźnika 2,8 do 0,7 podstawy wymiaru za każdy rok służby. Potem bezskutecznie prawica próbowała obniżać emerytury byłym funkcjonariuszom jeszcze bardziej. Oni sami zaskarżyli ustawę nawet do Trybunału w Strasburgu, który jednak się nią nie zajął.
Źródło: telewizjarepublika.pl/parezja.pl
DZ