Prawie połowa Polaków jest zdania, że minister zdrowia Łukasz Szumowski powinien podać się do dymisji. Dlaczego? Chodzi między innymi o głośne zarzuty dotyczące interesów jego brata a także udział w „aferze maseczkowej”.
Szumowski w opałach
Łukasz Szumowski jest ostatnio w prawdziwych opałach. Opozycja kieruje pod jego adresem trzy zarzuty.
1. Pierwszy zarzut ma związek z tym, że Szumowski jako wiceminister nauki, mógł mieć wpływ na przyznawania dotacji spółce swojego brata przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Warto dodać, że sam również był jego wspólnikiem w tej firmie. Co sądzi na ten temat minister? Szumowski odpiera te zarzuty tłumacząc, że w czasie, kiedy był wiceministrem nauki nie nadzorował NCBiR.
2. Drugi zarzut dotyczy majątku Szumowskiego, który w oświadczeniu majątkowym poinformował, że ma jedynie około tysiąca złotych oszczędności. Z czasem wyszło na jaw, że zanim minister wkroczył do polityki, przepisał cały majątek na żonę, z którą ma rozdzielność majątkową od 2008 r.
3. Trzeci zarzut dotyczy tzw. afery maseczkowej. O co chodzi? Ministerstwo Zdrowia kupiło 5 mln maseczek ochronnych, które, jak się później okazało, nie miały odpowiednich certyfikatów bezpieczeństwa. Z czasem wyszło na jaw, że maseczki te sprzedał instruktor narciarski, znajomy zarówno Szumowskiego, jak i jego brata. Wyjaśnieniem tej sprawy zajmuje się obecnie prokuratura.
Chcą dymisji
Jak wynika z badania pracowni SW Research, które opublikowała wczoraj „Rzeczpospolita”, nieco ponad 40 procent Polaków (dokładnie 40,1%), opowiada się za odwołaniem ministra Łukasza Szumowskiego. Przeciwnego zdania było 32,80 proc. osób, a 27.10 proc nie miało zdania na ten temat.
Badanie przeprowadzono pod koniec maja na próbce 800 internautów powyżej 18. roku życia
Źródło: WP
Zdjęcie: YouTube