Rozprzestrzenianie się koronawirusa jest najbardziej widoczne na terytoriach leżących leżących między 30 a 50 stopniami szerokości geograficznej północnej. Do takiego wniosku doszli naukowcy z University of Maryland School of Medicine.
Stworzono unikalną mapę
Badacze opracowali mapę związku zakażenia z pogodą w różnych regionach świata, porównując warunki pogodowe w ośmiu miastach, w których koronawirus był szeroko rozpowszechniony, z 42 miastami, w których częstość występowania COVID-19 była bardzo niska.
Pierwsza kategoria obejmowała:
- Daegu (Korea Południowa)
- Mediolan (Włochy)
- Paryż (Francja)
- Madryt (Hiszpania)
- Seattle (USA)
- Wuhan (Chiny)
- Qum (Iran)
- Tokio (Japonia)
W tych miastach od stycznia do marca panowały podobne warunki pogodowe: temperatura od 3 do 9 stopni i niska wilgotność. Są one oznaczone czarnymi kropkami na mapie i reprezentują pas najpoważniejszego rozprzestrzeniania się wirusa
Zagrożona była również Azja Środkowa, Kaukaz, część Europy, Wielka Brytania, północno-wschodnie i środkowo-zachodnie części USA, a także Kolumbia Brytyjska.
„Nie spodziewałem się takiego zbiegu temperatur i wilgotności w ośmiu miastach. To jest po prostu niesamowite!” – powiedział jeden z autorów badania, doktor Mohammad Sajadi.
Ta mapa sugeruje, że koronawirus zachowuje się jak normalny wirus sezonowy. Reaguje na warunki pogodowe i szybko rozprzestrzenia się w miesiącach zimowych i wiosennych.
Pod koniec maja chińscy naukowcy odkryli, że ponad połowa przypadków zakażenia koronawirusem wystąpiła w miejscach, w których temperatura powietrza osiągała 5-15 stopni Celsjusza.
Wyniki badań pokazują, że koronawirus rozprzestrzenia się głównie w umiarkowanych szerokościach geograficznych.
„Istnieją optymalne warunki pogodowe, w których stężenie cząstek wirusowych w środowisku, w tym na powierzchniach, znacznie wzrasta” – twierdzą eksperci.
Źródło: Gvn.org, Timesofisrael.com
Zdjęcie: Gvn.org, Timesofisrael.com