Wypadek autobusu w Warszawie. Nowe informacje na temat kierowcy.
„Czuje doskonale ruch drogowy, zdecydowanie nadaje się do jazdy na autobusach przegubowych 18-metrowych” – to opinia na temat Tomasza U., którą otrzymał po szkoleniu kierowców Arrivy.
Nadal głośno jest na temat dramatycznego wypadku na moście Grota Roweckiego w Warszawie, do którego doszło 25 czerwca. Onet dotarł do nieznanych wcześniej faktów.
Dziennikarze Onetu zweryfikowali , jak to możliwe, że kierowca bez doświadczenia, a ponadto licznymi wykroczeniami na koncie został kierowcą autobusu. Wyjaśnienia złożyła firma Arriva, która zatrudniła Tomasza U. Ponadto firma była właścicielem pojazdu, który uległ wypadkowi.
– W pierwszej kolejności należy wskazać na istotne rozróżnienie – skazania za przestępstwa, o których pracodawca może się dowiedzieć za pomocą danych z Krajowego Rejestru Karnego, a wykroczenia, o których popełnieniu przez pracownika pracodawca nie może i nie ma jak się dowiedzieć zgodnie z prawem. Jest to luka prawna, którą należałoby poprawić, co wielokrotnie było przed środowisko transportowe podnoszonym argumentem – powiedziała portalowi Onet.pl rzeczniczk prasowa Arrivy Joanna Parzniewska.
Joanna Parzniewska odniosła się także do testów kompetencji, które pozytywnie przeszedł Tomasz U. Jak powiedziała dla Arrivu tego rodzaju działania wykonuje podmiot zewnętrzny.
-Dokonując oceny przydatności kursantów pod względem kompetencji, podmiot zewnętrzny prowadzący szkolenia kierowców, w opinii na temat kursantów, zaliczył kierowcę do grupy osób uzyskujących ponadprzeciętne rezultaty szkolenia wyrażone ocenami i uwagami – dodaje Parzniewska w rozmowie z Onetem.