Nastoletni rajdowiec Billy Monger w sobotę miał tragiczny w skutkach wypadek. Po zderzeniu w Donington Park, Derbyshire przez 90 minut był zakleszczony w pojeździe, następnie przewieziono go do Queen’s Medical Centre w Nottingham.
Niestety po wypadku wynikła konieczność amputowania obu nóg. Mimo to Steven Hunter kierownik racing team JHR Developments jest pewien, że 17’letni Billy przezwycięży to co go spotkało.
Zawsze był niezwykłym młodzieńcem i teraz udowodni raz jeszcze swoją siłę (…) Billy ma nadal ręce, by używać kierownicy.
Aby Billy mógł wrócić na tor, założono zbiórkę pieniędzy na finansowanie rehabilitacji, zabiegów i terapii potrzebnych nastolatkowi w najbliższej przyszłości. Zebrana kwota wynosi już ponad 500 tys. funtów, co przekracza zakładane 260 tys, a do akcji dołączają się do niej kolejne osoby.
Słynny brytyjski kierowca wyścigowy, Lewis Hamilton napisał na Twitterze:
Nasze myśli i modlitwy są z Tobą i Twoją rodziną.
Steven Hunter powiedział, że kierowca rajdowy zawsze pozostanie kierowcą rajdowym i dlatego jest nadzieja, że Billy nie załamie się i dalej będzie walczył.
ms, źródło: news.sky.com, fot. Twitter