To stało się z rywalką Aleksandra Łukaszenki w wyborach prezydenckich na Białorusi.
Sztab Swiatłany Cichanouskiej przekazał wieczorem, że nie posiada informacji, gdzie znajduje się kandydatka w niedzielnych wyborach prezydenckich. – Swiatłana Cichanouska była w CKW z prawnikiem Maksimem Znakiem, a następnie powiedziała, że „podjęła decyzję” i udała się w niewiadomym kierunku – mówiła na antenie Radia Swaboda Hanna Krasulina, rzeczniczk sztabu. Z kandydatką udało się nawiązać kontakt po kilku godzinach.
W centrum stolicy Białorusi – Mińska, wieczorem stworzyły się ogromne korki. W kierunku zamkniętego centrum miasta ponownie idą duże skupiska ludzi.
Na ulicy Kalwaryjskiej w centrum Mińska miały miejsca starcia uczestników manifestacji z żołnierzami wojsk wewnętrznych z formacji Ałmaz. „Nasza Niwa” informuje, że jedna z dziennikarek została zraniona gumową kulą.
Około godz. 22.30 czasu polskiego przekazano wiadomość, że udało się skontaktować z Cichanouską. Informację przekazała telewizja Biełsat.
Według informacji rosyjskich i białoruskich mediów Swiatłana Cichanouska była przetrzymywana w budynku Centralnej Komisji Wyborczej w Mińsku. Chwilę później Biełsat poinformował, że kandydatka została wyprowadzona z siedziby CKW. Następnie utracono z nią jakikolwiek kontakt.
– Swiatłana Cichanouska jest przetrzymywana w budynku Centralnej Komisji Wyborczej wbrew jej woli. O tym informują zwolennicy opozycjonistki przez swój kanał na TELEGRAMIE. Cichanouska poszła do CKW, aby zanieść dokumenty […] Adwokat wyszedł, a ona nie. Gdzie przepadła – nie wiadomo! – piał portal Lenta.ru