W Stanach Zjednoczonych cały czas trwa liczenie głosów wyborców. Jak na razie kandydaci idą łeb w łeb. Obaj również są przeświadczeni o swoim zwycięstwie, lecz Donald Trump zaatakował na swoim profilu na Twitterze Demokratów.
Joe Biden w swoim krótkim przemówieniu do wyborców zapewniał ich, że to on odniesie końcowe zwycięstwo w wyborach.
„Jesteśmy w naprawdę dobrej sytuacji” – stwierdził Biden.
„Jeden z sondaży mówi, że już wygraliśmy w Arizonie. Otrzymaliśmy informację z Minnesoty i jesteśmy jeszcze w grze w Georgii, chociaż się tego nie spodziewaliśmy” – powiedział kandydat Demokratów i dodał: „Wygramy też w stanie Pensylwania!”.
„Najprawdopodobniej wyniki poznamy jutro rano [czasu amerykańskiego – red.], ale to nie moja rola czy Trumpa, by powiedzieć, kto wygra, to Amerykanie muszą zdecydować. Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w wyborach!” – powiedział na koniec.
Szczególnie zapewnienia w kwestii zwycięstwa w Pensylwanii mogą być zaskakujące, gdyż jak na razie według wstępnych szacunków bardzo pewnie wygrywa tam Donald Trump.
Obecny prezydent USA odniósł się na Twitterze do tego gorącego czasu liczenia głosów.
„Jesteśmy wielcy, ale oni (Demokraci – red.) próbują ukraść wybory. Nigdy im na to nie pozwolimy” – napisał, a Twitter oznaczył jego wpis jako „mogący wzbudzać kontrowersje lub wprowadzać w błąd w kwestiach dotyczących udziału w wyborach”.
We are up BIG, but they are trying to STEAL the Election. We will never let them do it. Votes cannot be cast after the Polls are closed!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) November 4, 2020
Wcześniej Donald Trump w swoich wpisach informował, że wieczorem, czyli w środę rano według czasu polskiego wygłosi przemówienie. Dodał również: „To wielka wygrana”.
Jeszcze wcześniej zapewniał swoich wyborców, ze sytuacja wygląda naprawdę dobrze i dziękował im za ich głosy.
Źródło: Polsatnews
Foto: You Tube (zrzut ekranu)