Rzecznik rządu w rozmowie na antenie radiowej Jedynki odniósł się do ewentualnego wprowadzenia w najbliższym czasie obostrzeń lub lockdownu. Poruszył on również temat zbliżających się świąt Bożego Narodzenia.
Sytuacja w Polsce w kwestii koronawirusa w ostatnich dniach się ustabilizowała, co podkreślił rzecznik rządu Piotr Mueller. Zaznaczył on jednak, że wciąż trzeba być czujnym. Poza tym stwierdził, że w wielu innych państwach obostrzenia są znacznie dotkliwsze niż w Polsce. Tak jest m.in. we Francji oraz Austrii.
Rzecznik rządu stwierdził, że skoro sytuacja z koronawirusem w Polsce się ustabilizowała to wprowadzanie kolejnych obostrzeń w tym tygodniu nie jest przewidywane. „W najbliższych dniach nie będą potrzebne dalsze kroki. Na pewno nie w tym tygodniu, to wynika z danych, które do nas spływają”. W najbliższym czasie można się jednak spodziewać decyzji odnośnie szkół. Obywatele dowiedzą się o jak długo zostanie przedłużona nauka zdalna.
Piotr Mueller poruszył również kwestie świąt Bożego Narodzenia i ewentualnych obostrzeń na ten czas. „Nikt nie chciałby, żeby były ograniczenia bezwzględne. Liczymy, że obowiązujące obostrzenia będą przestrzegane. Dyscyplina społeczna daje nadzieję, że święta spędzimy w inny sposób niż zazwyczaj, ale jednak mimo wszystko z możliwością rozsądnego spotykania się. Nie będziemy zachęcać do tego, żeby się przemieszczać pomiędzy miastami, ale też raczej nie będziemy tego zakazywać” – stwierdził rzecznik rządu.
Źródło: Wirtualna Polska
Foto: You Tube/ PCG Academia (zrzut ekranu)