W całej Europie w związku z koronawirusem zapowiadane są kolejne obostrzenia. Najostrzejsze są w Wielkiej Brytanii, gdzie wprowadzono całkowity lockdown. W innych państwach jednak sytuacja jest również poważna. Dlatego też rządy często decydują się na drastyczne kroki w walce z wirusem z Wuhan.
Walka z koronawirusem wciąż trwa w całej Europie. W Niemczech do końca stycznia przedłużona została kwarantanna trwająca już od połowy grudnia. Członkowie gospodarstwa domowego mogą spotykać się tylko z jedną osobą spoza swojego domostwa. W regionach, gdzie wirus zaatakował najmocniej mieszkańcy mogą opuszczać swoje domy tylko w promieniu 15 km.
Zdecydowanie najgorsza sytuacja panuje obecnie w Wielkiej Brytanii. Tam od kilku dni odnotowywane są rekordy zakażeń koronawirusem. Wobec tego w państwie tym obowiązuje zakaz przemieszczania się bez uzasadnionych przyczyn. Zakazane są prywatne spotkania, zamknięte są wszystkie miejsca rozrywki, większość sklepów, restauracji, barów oraz szkół. Nie wiadomo do kiedy obowiązywać będą tak surowe restrykcje, gdyż Boris Johnson nie podał ewentualnej daty zniesienia ich.
Mocno zaostrzone restrykcje zostały również na Słowacji. Tam zamknięte jest większość usług jak w pozostałych krajach europejskich, a wyjść można tylko z uzasadnionych przyczyn. W południowo-zachodnim Nitrze wprowadzono natomiast jeszcze ostrzejsze obostrzenia. W tamtym regionie opuścić swój dom nawet do pracy można tylko z negatywnym testem na koronawirusa.
Na Węgrzech do 1 lutego obowiązuje godzina policyjna od 20 do 5 rano. Zamknięte są szkoły średnie, uczelnie, hotele, restauracje oraz wprowadzono zakaz zgromadzeń. We Włoszech natomiast część obostrzeń zniesiono. Otwarte są baseny, siłownie, kina teatry. Utrzymany jest zakaz podróżowania między regionami i ograniczenia w działalności restauracji.
Źródło: Radio Zet Foto: Pixabay