Według informacji dziennikarzy RMF FM w poniedziałek lub wtorek rząd poinformuje, co dalej z obostrzeniami. Obecne maja trwać do 17 stycznia. Wciąż jednak nie wiadomo, co po tym terminie. Władze mają jednak rozpatrywać dwa scenariusze.
Obecne obostrzenia wprowadzone przez polski rząd obowiązują do 17 stycznia. Jako, ze data ta zbliża się nieubłagalnie władze muszą w końcu postanowić, co dalej. Według informacji dziennikarzy RMF FM możliwe są dwa scenariusze. Według pierwszego ograniczenia w obecnej formie zostaną po prostu przedłużone. Drugi wariant zakłada natomiast otwarcie nauki stacjonarnej dla dzieci z klas 1-3 oraz wznowienie działalności w niektórych sektorach handlowych.
Decyzja w sprawie kolejnych obostrzeń ogłoszona ma być w poniedziałek lub wtorek. Wiele wskazuje na to, że nic jednak nie zostanie zmienione. Rząd nie chce znosić restrykcji, gdyż ilość nowych zakażeń wzrasta, a liczba szczepień rośnie wolno.
Niektórzy przedsiębiorcy z Podhala zapowiadają jednak, że mają zamiar wznowić swoją działalność po 17 stycznia niezależnie od decyzji rządu. Stworzona nawet została inicjatywa „Góralskie Veto”. Zrzesz ona już kilkaset osób.
„Przedsiębiorcy deklarują, że bez względu na konsekwencje, będą otwierali swoje biznesy. Są tak zdeterminowani, bo zdaję sobie sprawę, że nie przeżyją kolejnego miesiąca, w związku z tym nie mają wyjścia” – stwierdził twórca akcji „Góralskie Veto” Sebastian Pitoń.
Źródło: RMF 24
Foto: Pixabay