Jesteś studentem i brakuje ci pieniędzy? Podpowiadamy, jak szybko otrzymać gotówkę! To naprawdę proste.
Chodzi o kredyt studencki. Można go otrzymać niezależnie od świadczeń stypendialnych. Dochód na osobę w rodzinie musi jednak nie przekroczyć 3000 zł w roku poprzedzającym.
Zobacz także: Co dalej ze „Światem według Kiepskich”? Znamy odpowiedź!
– O kredyt może się ubiegać student do ukończenia 30 roku życia lub doktorant, który nie skończył 35 lat. Wniosek o kredyt może składać także osoba ubiegająca się o studia, wówczas wypłata kredytu nastąpi po uzyskaniu statusu studenta. O kredyt studencki można ubiegać się przez cały rok. Decyzja kredytowa powinna zapaść w ciągu 30 dni – podało Ministerstwo Edukacji i Nauki.
Kredyt przysługuje też cudzoziemcom, którzy mają zezwolenie na pobyt stały, rezydentom długoterminowym Unii Europejskiej, uchodźcom i posiadaczom Karty Polaka.
Kredyt może być w poręczony przez Bank Gospodarstwa Krajowego lub Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
– Student sam decyduje, w jakiej wysokości środki chce otrzymywać z banku w czasie studiowania. Można wybrać kwotę od 400 zł do 1 000 zł miesięcznie. W trakcie pobierania kredytu student może dokonać zmiany wysokości otrzymywanych środków, dostosowując je do aktualnych potrzeb – podali urzędnicy.
Kredyt zaczynamy spłacać dopiero dwa lata od ukończenia studiów. Odsetki to tylko połowa stopy redyskontowej weksli NBP.
– Jeżeli student ukończy studia w gronie 10% najlepszych studentów otrzyma obligatoryjne umorzenie nawet do 50% wartości kredytu – poinformowało ministerstwo.
Kredytu udzielają:
- PKO Bank Polski S.A.,
- Bank PEKAO S.A.,
- Bank Polskiej Spółdzielczości S.A. (wraz ze zrzeszonymi bankami spółdzielczymi),
- SGB-Bank S.A. (wraz ze zrzeszonymi bankami spółdzielczymi).
W przypadku trudnej sytuacji finansowej, można złożyć wniosek o zawieszenie spłaty na rok lub nawet wnioskować o umorzenie kredytu w całości lub części.
Zobacz także: Wielki DRAMAT u Dowborów! Nikt się TEGO nie spodziewał!
Źródło: Ministerstwo Edukacji i Nauki
Fot. Pixabay