Rząd pozwolił na warunkowe otwarcie hoteli i pensjonatów oraz basenów i stoków. Teraz padła data otwarcia branży fitness.
Poznaliśmy już datę, kiedy siłownie i kluby fitness mógłby zacząć znowu działać. Oczywiście obowiązywałby tam ścisły reżim sanitarny. Niektóre propozycje zakładają, że korzystanie z takich miejsc byłoby przeznaczone tylko dla ozdrowieńców oraz osób, które już zaszczepiły się przeciwko COVID-19. To jednak nie koniec.
Branża fitness szczególnie dotkliwie odczuwa skutki lockdownu. Siłownie i kluby fitness zostały ponownie zamknięte jesienią a straty szacowane są już na 2 miliardy złotych. Rząd pozwolił już na warunkowe otwarcie hoteli i stoków – póki co nadwa tygodnie. Teraz padła data otwarcia branży fitness. To…
11 marca. Posłowie z sejmowej komisji Kultury Fizycznej i Sportu otrzymali już propozycje rozwiązań od przedstawicieli branży.
– Zdajemy sobie sprawę, że pierwszą datą, kiedy branża fitness mogłaby zacząć działać to 11 marca. Można by rozważyć scenariusz, że warunkowo zostanie otwarta na dwa tygodnie do marca – koncepcję zaprezentował Tomasz Napiórkowski prezes Polskiej Federacji Fitness. Warunkowe otwarcie branży oznacza, że służby sanitarne mogłyby weryfikować na ile w obiektach przestrzegane są zasady reżimu sanitarnego. W przypadku powodzenia branża mogłaby działać także po okresie warunkowym.