72-letnia posłanka pobiera emeryturę z ZUS-u. Dodatkowo korzysta z emerytury, która przysługuje jej jako byłej europosłance z Parlamentu Europejskiego. W sumie daje to gigantyczną kwotę.
Niezła sumka
Profesor Joanna Senyszyn przez lata pracowała jako wykładowczyni akademicka. Z wykształcenia jest ekonomistką. Bła europosłanka od 2001 roku uzbierała na swoim koncie sporą sumę jako emerytka. Dużo więcej niż przeciętny polski emeryt. Ten pobiera przeciętnie 2241 złotych miesięcznie. Jak wynika z oświadczenia majątkowego Joanny Senyszyn, europosłanka pobiera rocznie z ZUS-u 154 343 złotych. Oznacza to, że jej miesięczna emerytura wynosi 12 862 złotych.
Nie tylko jedna emerytura
Joanna Senyszyn jako była europosłanka otrzymuje miesięcznie świadczenie w wysokości 1543 euro. W przeliczeniu na złotówki daje to 6944 złotych. Mimo tak wysokiej emerytury Senyszyn nie zakończyła swojej działalności poselskiej. Jest wciąż aktywna zawodowo. W ubiegłym roku jako posłanka zarobiła 93 250 złotych. Otrzymała też 30 062 złotych diety poselskiej. Z tytułu praw autorskich i innych honorariów zarobiła 21 978 zł. Miesięcznie daje to 12 108 złotych.
Grosz do grosza…
Jeśli zsumujemy te kwoty, które otrzymuje Joanna Senyszyn daje to naprawdę zawrotną kwotę. Co miesiąc na konto posłanki trafia 32 tysiące złotych. Jest to blisko piętnaście razy mniej niż otrzymuje przeciętny polski emeryt. Ten musi przeżyć cały miesiąc za średnio 2241 złotych.
Źródło: Fakt
Zdjęcia: Facebook/Joanna Senyszyn