Mariuszowi Pudzianowskiemu puściły nerwy, gdy przeczytał komentarz swojego fana w mediach społecznościowych. Strongman zareagował impulsywnie. Czy miał rację?
Aktywny Pudzian
Mariusz Pudzianowski jest niezwykle aktywny w swoich mediach społecznościowych. Pudzian właśnie w ten sposób utrzymuje kontakt ze swoimi fanami. Informuje ich na bieżąco czym się zajmuje zawodowo i prywatnie. Jednak nie po raz pierwszy zdarza się, że strongmanowi puszczają nerwy. Wszystko przez niewybredne komentarze internautów. Tak było też i tym razem. Gdy Mariusz Pudzianowski spotyka się z hejtem w sieci, nie szczędzi autorom niewybrednych komentarzy ostrych słów.

Co za komentarz!
Mariusza Pudzianowskiego zdenerwował komentarz jego fana. Ten poruszył temat dzieci i zrobił to w kontrowersyjny sposób. Tego strongman już wytrzymał. Komentarz internauty znalazł się pod materiałem video, w którym to Pudzian testuje potężny zbiornik. Materiał był reklamą jednej z firm. Internauta w swoim nieprzychylnym komentarzu nawiązał do życia prywatnego Pudziana. Konkretnie chodziło o posiadanie dzieci, a raczej ich brak. Ta zaczepka nie spodobała się Mariuszowi Pudzianowskiemu. Internauta napisał:
Bez kitu dziecko zrób, a nie test ulunga.
Mariusz Pudzianowski zareagował na ten komentarz. Odpisał:
Po co takie głupie gadanie uskuteczniasz i strugasz pawiana???
To już kolejny raz, gdy internauci w obcesowy sposób komentują brak rodziny i nieposiadanie dzieci przez Mariusza Pudzianowskiego. Czy przesadzają? Reakcja strongmana wskazuje na to, że tak jest. Pudzian walczy z takimi komentarzami.
Źródlo: Super Express
Zdjęcia: Facebook/Mariusz Pudzianowski