Izabella Krzan opowiedziała o skomplikowanych relacjach ze swoim ojcem. Gwiazda TVP musiała trafić na psychoterapię. Czy specjalista zdołał jej pomóc?
Szczerość gwiazdy
Izabella Krzan na antenie TVP Kobieta postanowiła opowiedzieć o swoich relacjach z rodzicami. Gwiazda TVP ma doskonały kontakt ze swoją mamą. Krzan może zawsze na nią liczyć. Niestety inne relacje łączą ją z ojcem. Mężczyzna rzadko bywał w domu, stąd problemy w nawiązaniu odpowiedniej relacji. Izabella Krzan powiedziała:
Nie udało mi się aż tak bliskiej relacji z nim nawiązać jak z mamą i bratem, bo czasami go nie było, często pracował, miał różnego rodzaju wyjazdy, więc nie zbudowaliśmy tak mocnej więzi…
To już przeszłość
Izabella Krzan nie chce jednak rozdrapywać ran. Twierdzi, że to już przeszłość i należy zamknąć pewien rozdział w życiu. Gwiazda powiedziała:
Ale jest coraz lepiej, coraz fajniej, bo wszyscy jesteśmy dorośli, mamy swoje przeżycia, wiemy co się działo w przeszłości, nie rozjątrzamy niektórych spraw, a cieszymy się tym, co jest dzisiaj. I to jest dobre dla nas wszystkich.
Prezenterka dalej wyjaśniała:
Tak naprawdę nie ma co ukrywać, ja mam 26 lat, nasi rodzice mają 50-60 lat i to jest taki wiek, kiedy rzadko można się było przyznać do błędów, albo gdzieś udać się po pomoc w takiej sytuacji, kiedy chodziło o zbudowanie jeszcze mocniejszej relacji…
Pomoc psychoterapeuty
Gwiazda TVP przyznała, że zdecydowała się na udział w psychoterapii, bo w pewnym momencie nie dawała sobie rady z rodzinnymi problemami. To okazało się doskonałym rozwiązaniem. Krzan powiedziała:
Ja teraz jako 26-latka przez rok byłam pod opieką, po prostu rozmawiałam z psychoterapeutą po to, by sobie pewne sprawy poukładać(…) To, co było kiedyś, co było może nie do końca super, zostawiamy w przeszłości…
Co myślicie o takim podejściu do spraw rodzinnych?
Źródło: Pomponik
Zdjęcia: Facebook/ Izabella Krzan