Michał Materla jest zawodnikiem MMA. Mężczyzna w swoich mediach społecznościowych chwali się ekstremalnym wyczynem. Materla wszedł na Śnieżkę w czapce, spodenkach i butach.
Bez ubrania na szczyt
Michał Materla chwali się ekstremalnym zimowym wyczynem. Zawodnik MMA wszedł na Śnieżkę w Karkonoszach praktycznie bez ubrania. Mężczyzna miał na sobie tylko spodenki, czapkę i buty. W górach odczuwalna temperatura wynosiła – 22 stopnie Celsjusza. To nie przeszkodziło Materli na ekstremalną wędrówkę w wietrze i w śniegu. Michał Materla napisał w swoich mediach społecznościowych:
Pierwsze w tym roku zimowe wejście na Śnieżkę zaliczone. Było to moje najbardziej ekstremalne wejście z dotychczasowych w mojej zimno-lubnej przygodzie.
Trudne warunki
Zawodnik MMA pokonał 8,5 km górskim szlakiem. Warunki były bardzo trudne, wręcz ekstremalne. Materla nie miał prawie na sobie ubrania. Tak relacjonował wejście na Śnieżkę w swoich mediach społecznościowych:
Pogoda i bardzo długi odsłonięty odcinek przed szczytem, gdzie nasze ciała były narażone na mocny wiatr 80 km/h i odczuwalna temperatura -22C postawiły bardzo wysoko poprzeczkę. Wszystko to było bardzo wymagające, ale dzięki temu tez na końcu satysfakcjonujące.
Michał Materla założył ubranie na siebie dopiero na samym szczycie. Podziękował też swoim towarzyszom wędrówki za poświęcenie. Zawodnik MMA często morsuje.
Niebezpieczna moda
W grudniu zeszłego roku podobnego wyczynu chciał dokonać inny zawodnik- Artur Szpilka. Udało mu się jednak dopiero za drugim razem. Wcześniej próbował zdobyć szczyt w towarzystwie swojego psa. Wówczas z pomocą pospieszyli ma ratownicy górscy. Artur Szpilka nie potrafił zejść ze Śnieżki. Zimowe zdobywanie gór w negliżu stało się nową niebezpieczną modą. Co roku pojawiają się informacje o niebezpiecznych wejściach, które zagrażają zdrowiu i życiu amatorom mocnych wrażeń. Takie wyprawy powinny być poprzedzone długoletnim przygotowaniem. Nie każdy może sobie na nie pozwolić. Mogą być śmiertelnie groźne.
Źródło: Onet
Zdjęcia: Facebook/ Michał Materla