Beata Tyszkiewicz jest jedną z najjaśniejszych gwiazd polskiego kina. Niestety aktorka boryka się z kłopotami zdrowotnymi i potrzebuje stałej opieki. Nie chce jednak przenieść się do córki.
Problemy mieszkaniowe
Beata Tyszkiewicz mieszka w mieszkaniu komunalnym, które do niej nie należy. Przepisy regulują wprowadzenie się kogokolwiek do takiego mieszkania. Dlatego Tyszkiewicz wystosowała do władz dzielnicy Śródmieście o „zgodę na oddanie bezpłatnej części lokalu mieszkalnego” na rzecz córki Karoliny. Jednak miasto się nie zgodziło. Powodem tej odmowy było posiadanie przez Karolinę Wajdę mieszkania na placu Zamkowym. Karolina Wajda powiedziała w rozmowie z Super Expressem:
To doprawdy dziwne, że tylko osoby nieposiadające własnego mieszkania w Warszawie, mogą zamieszkać ze swoim rodzicem w mieszkaniu komunalnym, znajdującym się w Warszawie.
Nie chce mieszkać z córką
Beata Tyszkiewicz nie chce zamieszkać ze swoją córka Karoliną. A do tego Karolina ją namawia. Aktorka miała możliwość zamieszkania a dworku, który oddalony jest od stolicy o 30 km. Jednak gwiazd stanowczo odmawia. Karolina Wajda powiedziała:
Mama wymaga stałej opieki. Ma tak naprawdę tylko mnie i moją siostrę. Wiktoria mieszka z rodziną w Szwajcarii, ja pod Warszawą. Codziennie pokonuję 100 km, żeby zapewnić mamie opiekę. Robię wszystko, żeby mama czuła i wiedziała, że jestem blisko. To nie jest dla mnie szczególny wysiłek ani przykry obowiązek, to normalne.
Beata Tyszkiewicz ma poważne problemy z serem i nie powinna mieszkać już samodzielnie. Jednak córka Karolina nie zdecydowała się na pomoc pracowników socjalnych, bo uznała, że są inni, którzy bardziej potrzebują takiej pomocy.
Źródło: Super Express
Zdjęcie: Facebook/ Beata Tyszkiewicz