Teatr w Mariupolu ZRÓWNANY Z ZIEMIĄ. 1000 osób POD GRUZAMI.

Teatr Dramatyczny w Mariupolu był schronem dla 1000 mieszkańców zdewastowanego przez Rosjan miasta. Został zrównany z ziemią, mimo wielkich napisów „DZIECI”, które były wokół budynku.

Napisy „DZIECI” nie pomogły

Już w sobotę mieszkańcy Mariupola wokół budynku Teatru Dramatycznego rozmieścili napisy „DZIECI” w języku rosyjskim. Wszystko po to, by wojska Putina nie bombardowały tego miejsca. Teatr stał się schronem dla blisko 1000 mieszkańców Mariupola. Miasto zostało zajęte przez Rosjan i niemal doszczętnie zniszczone. Mówi się o ponad 2500 ofiar i wielu rannych w mieście. Niestety napisy nie przeszkodziły Rosjan w zbombardowaniu Teatru Dramatycznego. Nie wiadomo ile osób poniosło śmierć, a ile zostało rannych w wyniku barbarzyńskiego ataku wojsk Putina. Władze ukraińskie przekazały:

Wciąż nie można oszacować tego straszliwego i nieludzkiego czynu, ponieważ miasto jest ciągle ostrzeliwane.

Bombardowanie ludności

O napisach wokół teatru, które miały być gwarantem bezpieczeństwa dla dzieci i irch rodziców, którzy ukrywali się budynku, poinformowała stacja CNN i dziennik „The New York Times”. Media powołały się na zdjęcia satelitarne, na których doskonałe widać napisy „DZIECI”. Mimo oznakowania terenu Rosjanie zrzucili potężną bombę na Teatr Dramatyczny w Mariupolu. Nie można wydostać osób, które zostały uwięzione pod gruzami budynku. Wejścia są zasypane. Mówi się nawet o 1200 cywilach, którzy szukali schronienia w podziemiach Teatru Dramatycznego.

Uwięzione kobiety w ciąży

Wojska Putina zbombardowały też budynek pływalni w Mariupolu. W nim ukrywały się kobiety z dziećmi oraz ciężarne. Również to miejsce zamieniło się w gruzowisko. Nie ma dostępu do kobiet i dzieci, które są pod gruzami. Basen został trafiony bombą lotniczą, taką samą jak w przypadku zbombardowania Teatru Dramatycznego. Na razie jest niemożliwe ustalenie ile osób zginęło w bombardowaniu tych dwóch schronów w Mariupolu.

Zdjęcie: Twitter/Dmytro Kuleba

Komentarze