Jak informuje Mychaiło Podolak, który jest doradcą szefa prezydenta Ukrainy, Rosja prawdopodobnie przygotowuje atak na Polskę, kraje bałtyckie oraz Kazachstan. Wojska Putina już wiele razy ćwiczyły atak na nasz kraj.
Ukraina ostrzega
Mychaiło Podolak zamieścił wpis na Twitterze, w którym informuje, że Rosja ma w planach atak na Polskę, kraje bałtyckie i Kazachstan. Wszystko ma się odbyć w ramach operacji militarnej, która ma na celu demilitaryzację i denazyfikację. Podolak powołał się na słowa rosyjskiego deputowanego Sawostjanowa. Podolak napisał:
Wszystko wskazuje na to, że Federacja Rosyjska dokona pełnoskalowego ataku na Polskę, państwa bałtyckie i Kazachstan(…) to tylko początek. Rosjanie otwarcie obiecują, że będzie dużo europejskiej krwi.
Ćwiczyli atak
Federacja Rosyjska wielokrotnie ćwiczyła atak na Polskę. Wielokrotnie prowadziła manewry „Zapad”, którego stałym elementem był atak jądrowy na Warszawę. Uderzenie taktyczną bronią jądrową Rosjanie ćwiczyli w roku 2009, 2013 i 2017. Podczas manewrów Zapad 2013 ćwiczono głównie uderzenie na państwa bałtyckie i Polskę. Informowała o tym prasa szwedzka. Media informowały ;
Oficjalny scenariusz manewrów przekazany NATO głosił, że mają one symulować akcję rosyjsko-białoruską w wypadku religijno-etnicznego konfliktu oraz zagrożenia atakiem terrorystycznym. Pod takim pozorem ćwiczono jednak głównie ofensywną operację militarną.
O ataku nuklearnym na Warszawę mówiło się już wcześniej. Temat wrócił z jeszcze większym natężeniem w 2013 roku. Jednak generał Stanisław Koziej ignorował wówczas te doniesienia. Dowodził, że to tylko ćwiczenia, które Rosja ma prawo prowadzić. Te ćwiczenia przeistoczyły się w inwazję na Ukrainę 24 lutego 2022 roku.
Źródło: pap, w polityce
Zdjęcie: Facebook/ Vladimir Putin