Piotr Barełkowski ujawnia sensacyjne fakty na temat Centralnego Portu Komunikacyjnego. Inwestycja z powodzeniem mogła już funkcjonować od dawna pod Kielcami a nie w Baranowie pod Łodzią. Wywiad z byłym prezydentem Kielc- Wojciechem Lubawskim wiele wyjaśnia.
Problemy z CPK
Ogromna inwestycja, jaką jest Centralny Port Komunikacyjny od lat zmaga się z wieloma problemami. Te uniemożliwiają rozpoczęcie tej inwestycji i ruszenie z pracami. Protestuje wiele grup. Począwszy od wysiedlanych mieszkańców, po ekologów, którzy składają skargi. Niepokoi ich los tamtejszej przyrody i zwierząt. Wciąż nie ma planu budowy, harmonogramu poszczególnych prac, czyli podstawowych spraw przy każdej inwestycji. A ta jest przecież szczególna. Jej rozmiary są ogromne.
Lepiej pod Kielcami
Dziennikarz portalu 'Superpress’ Piotr Barełkowski przeprowadził wywiad z Wojciechem Lubawskim byłym prezydentem Kielc, politykiem oraz inżynierem. Centralny Port Komunikacyjny miał idealne wręcz warunki do funkcjonowania pod Kielcami. Mógł już działać w tamtej lokalizacji od kilku lat, bez problemów, bez skarg i bez protestów. Warunki umożliwiłyby płynne powstanie tak ważnej dla kraju inwestycji. Były prezydent Kielc w rozmowie z Piotrem Barełkowski ujawnił też zainteresowanie tą inwestycją firm z Chin. Pod Kielcami Centralny Punkt Komunikacyjny nie zmagałby się w problemami prawnymi czy własnościowymi. Dlaczego więc mimo tak sprzyjających warunków nie powstał pod Kielcami? O tym w rozmowie Piotra Barełkowskiego z Wojciechem Lubawskim.
Zdjęcie: Superpress
Video: YouTube/ Superpress