47-letni Ivan Komarenko to piosenkarz rosyjskiego pochodzenia. W Polsce popularność zyskał dzięki piosence „Jej czarne oczy”.
W czasie pandemii koronawirusa i kolejnych lockdownów, Ivan Komarenko znów był na językach, ponieważ sprzeciwiał się wszelkim obostrzeniom. Napisał nawet piosenką pt. „Żyję mało higienicznie”.
Natomiast po inwazji Rosji na Ukrainę, na piosenkarza wylała się fala hejtu, a internauci kazali mu „wypi***alać do Rosji”. Stało się tak dlatego, że Komarenko nie zabrał głosu w sprawie wojny i nie potępił ataku Rosjan.
Gdy w końcu na jego profilu pojawił się wpis na ten temat, to nie tylko nie uspokoił interanutów, a wręcz dolał oliwy do ognia [zobacz tutaj].
Teraz Ivan musiał się schować.
Po tym jak piosenkarz był krytykowany przez Polaków za swoje stanowisko wobec wojny, wyjechał do Rosji. Po dłuższym pobycie w tym kraju, w połowie października 2022 r. pojechał nad Morze Egejskie, choć nie ujawnił, gdzie konkretnie przebywa (nad Morzem Egejskim położona jest Grecja i Turcja).
Niemal pod każdym wakacyjnym postem Komarenko pojawiały się słowa krytyki. W najnowszym wpisieczytamy:
Ja się schowałem nad morzem Egejskim bo czasy są niespokojne ale trzymam rękę na pulsie 🙂
– przyznał piosenkarz.
Wyświetl ten post na Instagramie