Doda i jej nowy partner Dariusz Pachut pojechali na narty do Zakopanego. Nie był to jednak romantyczny wyjazd sam na sam, bo wybrali się większą ekipą.
Piosenkarka na narty namówiła koleżankę – Olivię, a Dariusz Pachut zabrał ze sobą córkę.
Na instagramowych profilach pary pojawiły się zdjęcia i nagrania, jednak co ciekawe, sportowiec nagrywał głównie córkę i z nią też pozował do zdjęć.
Doda na stoku wspierała przyjaciółkę, która na nartach była pierwszy raz w życiu i sama szusowała po stoku. Jednak już na Krupówkach pozwoliła sobie z Dariuszem na małe szaleństwo.
Na profilu Dody pojawiło się nagranie, gdzie piosenkarka tańczy z partnerem do – prawdopodobnie – perwuwiańskiej kapeli, która grała na zakopiańskim deptaku. Doda cieszyła się jak dziecko i piszczała, gdy tańczyła z Pachutem.
Na nagraniu zaskakuje to, że gwiazda w stroju narciarskim najprawdopodobniej nie została rozpoznana przez turystów. I tak w czasie, gdy piosenkarka tańczy, nikt nie zwraca na nią uwagi. Osoby zgromadzone wokół kapeli skupione są bardziej na słuchaniu muzyki, niż podziwianiu wygibasów Dody.
>>>Córka Borysa Szyca jest już dorosła! Tak wygląda 18-letnia Sonia Szyc!