Generał Stanisław Koziej opublikował zdjęcie ze szpitala. Były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego potrzebował pomocy medyków. Jego serce, jak sam pisze: „upomniało się o swoje prawa”.
Generał w szpitalu
Stanisław Koziej ma 80 lat i jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych i uznanych wojskowych w Polsce. W latach 90- tych stworzył polską doktrynę obronną, w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości, w latach 2005- 2006 pełnił funkcję wiceministra obrony. Natomiast za czasów prezydentury Bronisława Komorowskiego był szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Generał Koziej w sobotę opublikował niepokojące zdjęcie. Widać, że wojskowy przebywa w szpitalu. Stanisław Koziej napisał na Twitterze:
Serducho znowu upomniało się o swoje prawa
Co z tym sercem?
Po tych niepokojących doniesieniach dziennikarze Faktu postanowili skontaktować się z generałem Koziejem. Wojskowy powiedział w rozmowie telefonicznej:
Czuję się w porządku, serduszko trochę dało znać o sobie, ale jest wszystko pod kontrolą
Stanisław Koziej przekazał też, że na razie nie wie, kiedy opuści szpital.
Serce pod kontrolą
To już kolejna wizyta wojskowego w szpitalu. Generał Koziej ma problemy z sercem. Ostatni raz był hospitalizowany w sierpniu 2021 roku. Wówczas tak pisał o swoim stanie zdrowia w mediach społecznościowych:
Znowu trzeba trochę zwolnić tempo, ósma dekada ma swoje prawa
W 2020 roku Koziej zachorował też na koronawirusa i z powodu złego stanu zdrowia musiał trafić do szpitala. W tym samym czasie zachorowała też jego małżonka. Generał zapewniał , że wspólnie wspierają się w chorobie i w powrocie do formy.
Zdjęcie: Twitter/ Stanisław Koziej