Donald Tusk w ramach kampanii wyborczej odwiedzał Śląsk. Spotykał się z wyborcami, a na obiad wybrał tradycyjną śląską potrawę. Miał do niej jednak pewne uwagi. Słusznie?
Tusk na Śląsk
Donald Tusk w Bytomiu otworzył 10-dniową akcję Platformy Obywatelskiej pod hasłem „Tu jest przyszłość”. Przed spotkaniem z wyborcami odwiedził między innymi sklep odzieżowy. Kupił w nim koszulę marki Bytom i w niej wystąpił podczas spotkania w Bytomiu. Jak donosi Fakt spotkanie Tuska z mieszkańcami Śląska nie przebiegało tylko w miłej atmosferze. Podczas ulicznej konferencji przeciwnik PO krzyczał : „Zamknij się” a przeciwnicy Tusk zorganizowali pikietę. Uczestnicy wystąpili w górniczych mundurach.
Lider PO i kluski śląskie
Po spotkaniach z wyborcami Donald Tusk poszedł na obiad do jednego ze śląskich barów. Lider PO zjadł w nim tradycyjną potrawę z regionu. Tusk spałaszował kluski śląskie. Jednak przy okazji wyraził zdanie o tym daniu. Przekazał też pewne rady innym smakoszom. Powiedział:
Co jako historyk z wykształcenia odradzam robić na Śląsku?
Jeść kluski bez boczku
Lider Platformy Obywatelskiej zamieścił też filmik z wizyty w śląskim lokalu gastronomicznym
Zdania nigdy nie zmienię. pic.twitter.com/nAgAAkl7AU
— Donald Tusk (@donaldtusk) March 17, 2023
Tajemnica klusek
Kluski śląskie są wpisane na listę tradycyjnych produktów województwa śląskiego i opolskiego. Przygotowuje się je z gotowanych ziemniaków oraz mąki ziemniaczanej. Gdy występują jako samodzielne danie, wówczas są okraczone boczkiem lub stopioną słoniną. Jednak najczęściej tę potrawę podaje się jako dodatek do tradycyjnej rolady śląskiej z kapustą. Jada się je też na słodko- z cukrem i śmietaną.
Zdjęcie: Facebook/ Donald Tusk
Video: Twitter/ Donald Tusk
,