Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe poinformowało o kolejnym utonięciu.
Tym razem do zdarzenia doszło w Rucianym-Nida.
W ostatnich dniach głośno jest o tragedii, jaka miała miejsce na Jeziorze Mikołajskim. Tam na oczach dziecka utonęło młode małżeństwo, a dziewczynka sądziła, że „rodzice zanurkowali”. Teraz przekazano informację o utonięciu mężczyzny.
Ruciane-Nida mężczyzna utonął
Do zdarzenia doszło w niedzielę (4 sierpnia 2024 r.) wieczorem. Świadkowie zdarzenia wezwali pomoc, gdy zauważyli mężczyznę z dala od brzegu, który najwyraźniej się topił.
O godzinie 20:25 do CKRW w Giżycku z numeru alarmowego 112 wpłynęło zgłoszenie o osobie, która zniknęła pod wodą na niestrzeżonej plaży w miejscowości Ruciane Nida. Na miejsce została zadysponowana nasza jednostka z płetwonurkiem na pokładzie. Po około 5 minutach nasz płetwonurek odnalazł mężczyznę pod wodą. Niestety pomimo szybkiej reakcji i wzorowej współpracy służb, mężczyzny nie udało się uratować.
– podało w komunikacie Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Dalej czytamy:
Jest to kolejna osoba, która straciła życie w wodzie tym sezonie.
Po raz kolejny apelujemy o rozsądek podczas wypoczynku nad wodą.
Jak informują lokalne media, mężczyzna kąpał się na niestrzeżonej plaży. Jednak nawet, gdy plaże są strzeżone, to zwykle do godziny 18 czy 19, a wieczorem pozostają już bez nadzoru.
Obecnie trwa wyjaśnienie przyczyn tego zdarzenia, a policja pod nadzorem prokuratora, ustalają okoliczności utonięcia.
Tymczasem jak wskazują ratownicy, najczęstsze przyczyny utonięć, to alkohol, brak kamizelki (w przypadku sportów wodnych) oraz… brak pokory wobec wody.
„Turyści” robią TO w Tatrach. „Chamstwo i tyle. Brak słów.”