W najnowszej okładkowej rozmowie z magazynem People Heidi Klum, która 31 lipca ponownie zasiądzie w fotelu prowadzącej 21. sezon „Project Runway”, ogłosiła, że w wieku 52 lat żyje „na pełnych obrotach”, celebruje ciało bez retuszu i zachęca kobiety, by nie znikały z radarów po przekroczeniu magicznej granicy 50 lat. Modelka opowiedziała też o macierzyństwie, „gorącym” małżeństwie z Tomem Kaulitzem i o tym, jak telewizyjny powrót brzmi dla niej jak „powrót do domu”.
Powrót do telewizyjnego gniazda
Po ośmiu latach przerwy Klum wraca do formatu, który współtworzyła od 2004 r. – premiera sezonu 21 została wyznaczona na 31 lipca w Freeform, Hulu i Disney+. . „To naprawdę jak powrót do domu” – wyznała dziennikarzom People podczas gali American Music Awards, podkreślając, że modowe show może prowadzić „z zamkniętymi oczami”. . W jury zobaczymy Ninę Garcíę, Christiana Siriano oraz nowego, charyzmatycznego stylistę Law Roacha, zaś trailer zapowiada odświeżone pracownie i hasło „nowe zasady”.
Filozofia życia „pełną piersią”
Modelka – niczym bohaterka, która nie chowa głowy w piasek – deklaruje: „Nie ukrywaj się po pięćdziesiątce. Mamy tylko jedno życie, więc żyjmy! . Jej zdaniem największym mitem jest przekonanie, że kobieta po pięćdziesiątce spada z półki – „Jesteśmy bardzo widoczne, wciąż na tej półce”.
Macierzyństwo bez filtra
Wychowując czwórkę dzieci – Leni (21), Henry’ego (19), Johana (18) i Lou (15) – Klum nie boi się szczerości: od odciągania pokarmu podczas zdjęć po wspólną kampanię bieliźnianą z córką. Klum cieszy fakt, że branża zaczęła otwierać kurtyny dla dojrzałych ciał: „Teraz zmarszczki i fałdki są mile widziane”.
Heidi Klum udowadnia, że wieczny wiosenny wiatr może wiać także w trzeciej metryce życia: wystarczy nie bać się wystawić żagli. Jej przesłanie – odważ się być widoczna – trafia do kobiet, które wciąż słyszą, że „czas zejść ze sceny”. Klum odpowiada: „Scena jest wystarczająco duża dla wszystkich pokoleń”.
Co czeka widzów 21. sezonu
Nowy sezon obiecuje eksplozję kreatywności: powrót długich trenów, projektantów z poprzednich edycji i gościnne występy gwiazd od Sofíi Vergary po Tyry Banks. . Choć Tim Gunn tym razem pojawi się tylko epizodycznie – bo, jak sam przyznał, „nie został zaproszony” – Klum zapewnia, że emocji nie zabraknie.
źródło zdjęcia: https://x.com/CPDemo123/status/1950094035089031563/photo/1
Justyna Walewska
