Niedługo po śmierci Zbigniewa Wodeckiego Jacek Cygan zdradził, że napisał dla niego nową piosenkę. Przed wylądowaniem w szpitalu Zbigniew Wodecki pracował nad nowym albumem. Muzyk nie zdążył jednak nagrać utworu, który specjalnie dla niego napisał Jacek Cygan.
W jednym z wywiadów Cygan powiedział:
To bardzo piękny utwór. O czym napisałem? O tym, żeby łapać życie. Ja to pisałem kilka tygodni. Zdzwanialiśmy się jeszcze przed jego operacją. A potem, kiedy skończyłem i w nocy chciałem to przepisać, mówię: „Nie, zrobię to rano”. Następnego dnia włączyłem komputer i przeczytałem, że Zbigniew Wodecki miał udar. Nie zdążyłem nawet powiedzieć: „Zbyszku, tekst jest gotowy”.
Utwór na pewno zostanie nagrany. Trzeba tylko znaleźć odpowiedniego i godnego artystę. Media spekulują, że najlepszą kandydatką byłaby Edyta Górniak. Powszechnie wiadomo, że Wodecki darzył ją ogromną sympatią i uznaniem za jej talent. Ponadto wielokrotnie ze sobą współpracowali.
Sentymentu do Górniak nie ukrywa również Jacek Cygan. Jednak jak zaznaczył w wywiadzie dla „Rewii”:
„To prawda, Edyta Górniak na pewno pięknie zaśpiewałaby piosenkę Zbyszka, ale nie jestem w stanie rozmawiać o tym w tej chwili. Jeszcze potrzeba czasu, jeszcze za wcześnie.”
kd, źródło: wp