Robert Biedroń, homoseksualny prezydent Słupska, zapewnił w programie Moniki Olejnik w TVN24, że jego miasto dotrzyma terminu wypłaty zasiłków. Obawia się jednak, że z budżetu centralnego nie zostanie wygospodarowana odpowiednia ilość pieniędzy.
Zdaniem Biedronia program wprowadzono m.in. po to, by zamaskować inne problemy, w tym rzekome łamanie prawa związane ze zmianami w Trybunale Konstytucyjnym.
– Za 500 złotych społeczeństwo jest w stanie zrzec się wolności – stwierdził Biedroń.
Źródło: tvn24.pl