W minioną sobotę, podczas inscenizacji okresu renesansu z udziałem grupy rekonstrukcyjnej, doszło do śmiertelnego wypadku. Mężczyzna nadział się na własną włócznię.
Do nieszczęśliwego wypadku doszło w Kentucky, w stanie Ohio. Podczas wydarzenia pod nazwą ,,Renesansowy Jarmark w Williamston’’ w wyniku odniesionych ran zginął Peter Barcley. Mężczyzna odgrywał rolę jednego z rycerzy. Brat zmarłego twierdzi, że mężczyzna zmarł robiąc to co kocha.
53-latek zginął od własnej włóczni. W czasie inscenizacji zamierzał rzucić nią w ziemię, żeby przebić leżący na ziemi przedmiot. Nagle włócznia odbiła się i wbiła w okolice mostka 53-latka. Po rannego rekonstruktora natychmiast przyleciał śmigłowiec, aby zabrać go do szpitala. Niestety nie udało się utrzymać mężczyzny przy życiu przed dotarciem na miejsce.
ZOBACZ:Brutalny atak. Pies pozbawił go tego co najważniejsze
foto pixaby / źródło inquisitr.com