Katarzyna Skrzynecka to polska aktorka, piosenkarka, autorka tekstów, prezenterka i osobowość telewizyjna. Swoją przygodę z aktorstwem rozpoczęła w filmie Pewnego letniego dnia w reżyserii Jakuba Rucińskiego. W latach 1993–2004 była aktorką Teatru Powszechnego w Warszawie. W ostatnim czasie była jurorką w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”.
Kasia Skrzynecka miała jakiś czas temu okazję znaleźć się wspólnie ze swoim mężem nad polskim wybrzeżem. Zarówno dla niej i jak i dla jej ukochanego był to czas trudny i niezbyt komfortowy. Wszystko przez plażowiczów…
Zrelaksowani turyści zaczęli interakcje ze swoimi pociechami. Oczywiście czule rodzicielsko drąc paszczę na cały regulator: „Karolek weź przestań ja pie*dolę”, „Heniu ku*wa nie syp piasku (…) Ale to, co ujęło moje serce, to fakt, że nasz naród tak sumiennie wypełnia zalecenia ratownicze i nawadnia się w te upalne dni! Chyba od wczoraj jestem na bieżąco ze wszystkimi gatunkami piw w kraju! Każdy plażowicz miał mały zapas do opalania 4-8 piw – wspominał ostro w swoim wpisie partner Skrzyneckiej, Marcin Łopucki.
Jego wpis spotkał się z mocną reakcją internautów. Niektórzy zarzucili mu brak tolerancji i generalizowanie naszego narodu.
Zobacz też: Uderzył kobietę, wyrwał jej telefon i uciekł. Jest poszukiwany. Rozpoznajesz jego twarz?
O głos w sprawie została poproszona również sama pani Skrzynecka. Jak wspomina wolne chwile spędzone na polskiej plaży?
Okazuje się, że aktorka ma identyczne odczucia co jej ukochany. Nie szczędziła słów krytyki, a na polskich plażowiczów wylała wiadro pomyj.
Wiele osób doznaje podobnych rozczarowań nad morzem. Rozwydrzone, agresywne patafiany atakują rodziny – tłumaczy pani Kasia.
Nie jesteśmy tu na wakacjach, jesteśmy tu w pracy. Chcieliśmy skorzystać z chociaż jednego dnia odpoczynku, zostaliśmy zmasakrowani atakiem agresywnych zachowań, pijanych plażowiczów, wiele innych rodzin się musiało ewakuować. Pan o hinduskiej urodzie został zaatakowany przez pijanych plażowiczów, wrzeszczeli: 'je*ać Murzyna’. Ogólna agresja w narodzie. Gdybym miała wybierać miejsce na spokojne plażowanie, na pewno nie wybierałabym tych popularnych miejscowości, nie mieliśmy jednak innego wyboru – tłumaczy Katarzyna Skrzynecka.
Co wy na to? Myślicie, że przesadzają?
Źródło: Pudelek
Zdjecie: Instagram