Dziesięcioletnia dziewczynka była przywiązana do drzewa. Ludożercy przez chwilę ostrzyli swoje noże. Potem jeden z nich dwa razy pchnął ją sztyletem brzuch…
Milioner wykorzystał swoje wpływy i przywileje, aby zrobić coś strasznego… W latach 80. XIX kupił 10-letnią dziewczynkę tylko po to, aby opisać, jak była zjadana przez ludożerców! To nie ustęp jakiejś powieści grozy, ale fragment ze wspomnień Jamesa S. Jamesona – pra-pra wnuka Johna Jamesona, założyciela słynnej wytwórni whisky z Dublina, po którym odziedziczył ogromną fortunę. >>>CZYTAJ DALEJ<<<