Sypiają z kim popadnie! Nie mają sobie nic do zarzucenia, ponieważ uważają, że nikogo nie krzywdzą, ani nie wykorzystują niczyich uczuć. Mowa o ludziach, którzy uprawiają tzw. seks bez zobowiązań.
W XXI wieku ludzie przyznają się do uprawiania takiego seksu, i bynajmniej nie czują się z tym źle. Wręcz przeciwnie, okazuje się bowiem, że seks bez zobowiązań może sprawić, że poczujemy się lepiej, staniemy się bardziej otwarci, pewni siebie. Jakie są inne pozytywy płynące z uprawiania seksu bez zobowiązań?
Pójście do łóżka z kimś, kogo nie kochamy nie jest złe i niemoralne. Czasem taka sytuacja może spowodować u nas ogromne podniecenie i sprawić, że będzie to najlepszy seks w naszym życiu. Załóżmy, że poznajesz przystojnego mężczyznę / przepiękną kobietę i marzysz o seksie z kimś takim, ponieważ nigdy dotąd nie miałeś tak atrakcyjnego partnera. Zasady są jasne. Ani jedno, ani drugie nie chce wchodzić w głębszą relację. Mimo, że nie ma między wami uczuć, pozostają niesamowite wspomnienia.
Zobacz również: Twoje dziecko NIE MA RRZYJACIÓŁ? Zobacz czym grozi późna socjalizacja dziecka z rówieśnikiem!
Jakiś czas temu redaktorzy czasopisma Women’s Health przeprowadzili pewną ankietę. Zapytali kobiety, co sądzą o seksie bez zobowiązań. Okazało się, że 74 procent kobiet akceptuje seks bez miłości i nie widzi w tym nic złego.
Relacja „friends with benefit” ma sens wyłącznie wtedy, gdy partnerzy seksualni mają względem siebie identyczne podejście, tzn. nie robią sobie nadziei, nie angażują się emocjonalnie. Problem pojawia się wówczas, gdy jedno z nich… się zakochuje. Warto więc mieć na uwadze, że taka relacja jest obciążona pewnym ryzykiem.
Źródło: Women’s Health
Zobacz też: Policjanci zrobiła nalot na jego posesję. W drzewie znaleźli tajemną skrytkę, a w niej…
Zdjęcie: Pixabay