Donald Tusk, jeden z czołowych europejskich polityków wróci do Polski? Wiele osób pyta o jego polityczną przyszłość. A może stworzy nową partię?
Donald Tusk ostatnio zapowiedział, że nie będzie ubiegał o fotel Prezydenta RP. Prawdopodobnie nie miałby żadnych szans w walce z Andrzejem Dudą. Nie chciał się ośmieszyć, więc postanowił lepiej nie wtrącać się w sprawy kampanii prezydenckiej. To z pewnością dla niego o wiele bezpieczniejsze i racjonalne posunięcie.
Nie cieszy się on wielką sympatią wśród Polaków, za co obwinia Telewizję Polską, a konkretniej rząd Prawa i Sprawiedliwości. Mówił: „Przez ostatnie trzy lata było systematyczne niszczenie wizerunku mnie jako polityka, ale i człowieka. Morderca, folksdojcz, złodziej, zdrajca – takie określenia pojawiały się codziennie. Ktoś wyliczył, że w mediach publicznych przez półtorej godziny każdego dnia emitowano pełne nienawiści i pogardy materiały wyłącznie na mój temat. To przyniosło efekty”.
W środę były polski premier został wybrany na stanowisko przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej. Jego wysoka renoma na arenie międzynarodowej może wyzwolić ochotę na stworzenie nowego ruchu politycznego. Czy Donaldowi Tuskowi o stworzenie nowej partii politycznej? W rozmowie z Polsat News powiedział:
Ludzie mnie znają. Będę chciał to wykorzystać. Mam wrażenie, że niezależnie czy mnie lubią, czy nie, liczą się z moją opinią, przynajmniej jeśli chodzi o kwestie międzynarodowe. (…) Chciałbym, żeby w Polsce znalazła się grupa 10, 20, może 100 młodych ludzi, którzy będą rozumieli świat tak, jak on na to zasługuje. Żeby oni na serio wzięli sprawy w swoje ręce. Nie tylko dlatego, że są młodsi ode mnie, bo wiek nie wystarczy, ale dlatego, że lepiej rozumieją ten świat. A co z tego będzie, zobaczymy.
ZOBACZ TEŻ: Trump chce ZNISZCZYĆ Unię Europejską?
Czy należy się spodziewać jego powrotu do Polski? A może uratuje on opozycję? Czy będzie liderem skłóconej opozycji? Czas pokaże.
Źródło: Wirtualna Polska oraz Polsat News