Daniel Olbrychski to jeden z najbardziej utalentowanych polskich aktorów. Jest on absolwentem warszawskiego liceum im. Stefana Batorego. Zdawał egzamin ekstremistyczny w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie, kształcił się także w Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza.
Zadebiutował na dużym ekranie rolą Korala w filmie „Ranny w lesie”. Następnie wcielił się w postać Rafała Olbromskiego w Popiołach w reżyserii Andrzeja Wajdy. On tamtej pory stał się ulubieńcem widzów. Dostawał głównie role pierwszoplanowe. Ogromną popularność przyniosła mu jednak postać Kmicica w filmie „Potop”.
Mimo swojego wieku, Olbrychski nie rezygnuje z wykonywania zawodu. Niestety, ostatni czas nie jest dla niego najlepszy. Aktor stracił pracę. Nie zobaczymy go już w serialu „Pierwsza miłość”.
Okazuje się, że wybitny aktor miał zbyt duże oczekiwania finansowe, na które nie zgodzili się realizatorzy serialu.
Producenci serialu podziękowali mu już jakiś czas temu. Jego bohater umrze w tragicznych okolicznościach – podaje jeden z tabloidów, powołując się na słowa swojego informatora.
W serialu „Pierwsza miłość” Olbrychski wcielał się w postać Olgierda Gwiazdy, który siał postrach w mieście. Był tzw. szychą, która dorobiła się na narkotykach, hazardzie oraz stręczycielstwie.
– Chcieli, by Daniel Olbrychski przyciągnął przed ekrany nową publiczność. Jednak zatrudnienie legendy kosztuje, a budżet serialu nie jest z gumy. Poszło o oszczędności – czytamy w tabloidzie.