Sprzedaż internetowa sprawiła, że niemal z każdego zakątka na ziemi możemy zamówić dowolną rzecz i po jakimś czasie ona do nas dotrze. Niekiedy czeka się nawet i trzy miesiące na konkretną przesyłkę. Ale czy tak będzie i tym razem?
Wszystko oczywiście przez koronawirus. Ta straszna epidemia, która już pochłonęła wiele ludzkich istnień jest wielkim wyzwaniem dla współczesnego świata. Nasuwają się takie kwestie: jak wyizolować resztę społeczeństwa od ogniwa epidemii, a także jak skutecznie znaleźć na to odpowiednie antidotum. Niektórzy uważają, że współczesna medycyna powinna znaleźć już lek na tę epidemię.
Ale koronawirus to nie tylko kwestie zdrowotne, czy polityczne, ale także i logistyczne. Chodzi o przesyłki, które zostały wysłane z Chin do naszego kraju. Poczta Polska poinformowała, że paczki z kraju, w którym wybuchła epidemia mogą przyjść z dużym opóźnieniem. Również Polskie Linie Lotnicze LOT zawiesił loty na trasie Warszawa – Pekin do końca miesiąca tj. 29 lutego. Z początku była mowa jedynie o zawieszeniu na tydzień czyli do 9 lutego. Jednak z obawy przed wirusem Polskie Linie Lotnicze postanowiły przedłużyć ten termin aż do końca lutego.
Również i największe światowe linie lotnicze: British Airways, Lufthansa, Swiss i Austrian Airlines, Air India i Seoul Air, American Airlines też zawiesiły rejsy do Chin. W niektórych przypadkach samoloty nie wlecą do Chin aż do połowy marca!
ZOBACZ: Szymon Hołownia o Dudzie: „Pięć lat temu dałem się okłamać”
Foto: Pixabay, źródło: onet.pl