Przed laty już nie raz zdarzyło się, że polscy parlamentarzyści byli pijani w Sejmie. Teraz może okazać się, kto pracuje na podwójnym gazie. Do Sejmu trafią alkomaty.
Na podwójnym gazie
Nadużywanie alkoholu stanowi poważny problem społeczny. Z procentami problem mają też politycy. Wszyscy pamiętamy pijackie ekscesy posłów, które miały miejsce przed laty w Sejmie. W 1994 roku Aleksander Kwaśniewski opuszczał budynek Sejmu po drabinie. Uciekał po niej przez okno. Gabriel Janowski postanowił okupować mównicę sejmową. Polityk zachowywał się bardzo dziwnie. Jego skoki i kontrowersyjne zachowanie zostało zapamiętane na długo. Podobnie jak ekscesy posłanki Elżbiety Kruk z Prawa i Sprawiedliwości. Kruk bełkotała, czym zwróciła uwagę dziennikarzy. Ci pytali czy jest „w stanie wskazującym”? Elżbieta Kruk wówczas odpowiedziała dziennikarce:
Potrafię coś tam, coś tam…Proszę zbadać mnie alkomatem i wtedy będzie Pani miała odpowiedź. A jak nie to spotkamy się w sądzie
Alkomaty w Sejmie
Teraz takie badania będzie jak najbardziej możliwe. Dzięki temu wyjdzie na jaw, kto pracuje na podwójnym gazie. Często zachowania polityków wskazują na to, że mogli wcześniej spożywać alkohol. Jednak jak na razie takim badaniom będą podlegać strażnicy. Funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej mają być badani na obecność alkoholu, opioidów, amfetaminy, kokainy, tetrahydrokanabinoli oraz benzodiazepiny. Badane będzie nie tylko wydychane powietrze, ale też ślina, krew, mocz, a nawet pot. To przewiduje rozporządzenie, nad którym błyskawicznie pracuje rząd. Straż Marszałkowska jest formacją uzbrojoną, która podlega marszałkowi Sejmu. Funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej strzegą bezpieczeństwa parlamentarzystów i pracowników Sejmu. Formacja ta 5 lat temu przeszła reformę w wyniku, której stała się formacją mundurową z przywilejami emerytalnymi, łatwiejszym dostępem do broni. Strażnicy otrzymali nowe mundury i szable.
Nie można odmówić badania
Rozporządzenie przewiduje, że strażnicy będą badani w sposób nieinwazyjny przy użyciu urządzenia elektronicznego. Te ma sprawdzać stężenie alkoholu metodą spektrometrii w podczerwieni lub utleniania elektrochemicznego. Jeżeli chodzi o badanie krwi to w rozporządzeniu są przedstawione skomplikowane procedury ambulatoryjne. Rozporządzenie wynika ze zmian w Kodeksie Pracy. Podobne badania dotyczą funkcjonariuszy policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Więziennej i Służby Ochrony Państwa. Grudniowa nowelizacja Kodeksu Pracy wprowadziła zmiany odnośnie pracy zdalnej, hybrydowej oraz dała możliwość pracodawcom sprawdzenia czy pracownik nie przychodzi do pracy pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Do tej pory na takie badanie niezbędna była zgoda pracownika. Jednak teraz nie jest ona potrzebna.
Zdjęcie: Facebook/ Sejm Rzeczpospolitej Polskiej