Ane Pižl czy też Ane Ratownica to osoba niebinarna. We wrześniu 2022 r. została ogłoszona nową prowadzącą w programie „Miasto Kobiet” w TVN Style.
Osoba niebinarna to ktoś, kto nie określa swojej tożsamości płciowej jako kobieta czy mężczyzna. I tak prowadząca „Miasto Kobiet” Ane Pižl wygląda niemal jak mężczyzna, natomiast nosi kobiece imię.
W swoim najnowszym wpisie na instagramie, Ane rozwodzi się na temat używania form męskich i damskich w języku polskim. Czytając jej wpis można odnieść wrażenie, że myślenie prowadzącej „Miasto Kobiet” jest wywrócone do góry nogami!

Otóż Ane Pižl chciałaby, żeby w języku polskim zamiast zaimków „on”, „ona”, „ono, istniała forma neutralna. Natomiast nie chce być traktowana jako „ono””
Nigdy, ale naprawdę nigdy nie mówię o sobie: byłom, zrobiłom? (choć oczywiście szanuję wybór tych, co tak mówią!) […]
Marzy mi się zaimek wspólny –takie szwedzkie „HEN”, którym można określić wszystkich, zanim dowiesz się (lub nie) jakiej kto jest płci. Hiszpańskie „usted”, którym mówisz do kogoś „Pan/Pani”, nie potrzebując wiedzy, czy to pan czy pani. Ale „ono” nie jest taką formą. To nie jest zaimek łączący wszystkich. To po prostu trzecia opcja.
Prowadząca „Miasto Kobiet” uważa też, że powinien zniknąć podział na przykład na fryzjerów damskich i męskich, damską i męską modę itp.
Obserwatorzy Ane, którzy również są niebinarni popierali jej pomysł. Jednak inni przypominali o tym, że podział na płcie jest prawem natury, a tworzenie nowych form jest sztuczne.
A mnie się marzy że wreszcie przestać tak gdaczyć ciągle o płciach ( ale niestety to się nie skończy bo jak dobrze napisałaś to jest biznes czyli pieniądz) niech każdy będzie jaki chce (oczywiście to skrót myślowy bo nie wszystkim jest łatwo być takim jakim się chce czuje i pragnie, często to są dramaty ludzkie…,) najważniejszym powinno być Zawsze Jakim Sie jest CZŁOWIEKIEM! wiem…utopijne…ale takie mam marzenie i to wcale nie oznacza że musimy się lubić…
Za trudne na mój mały móżdżek. Rozbudowywanie form dla mnie powoduje tylko tyle, że wycofuję się z relacji z ludźmi. Jak nie wiem jak się odezwać (a form coraz więcej) to rezygnuję całkiem.
Przeciez biologicznie wystepuja tylko dwie płcie. Jest płeć męska i płeć żeńska. Nie ma trzeciej czy „innej” płci. Trudno wiec nie dzielić ludzi ze wzgledu na płeć i nie przypisywać im określonych zaimków.🤔
Problemy dzisiejszego świata 🤦jak mam się zwracać do ludzi. Ane jak widze osobą która jest kobietą naprawdę nie będę się zastanawiał z czym się utożsamia. Mówię „Pani” to samo tyczy się mężczyzn jak podchodzi do mnie kolega z pracy to mówię w do niego w formie męskiej „co chciałeś itp” ludzie naprawdę nie wypruwają sobie żył że nie mówimy do Nich w formie nijakiej.
– pisano w komentarzach.
Jak widać są jeszcze osoby, które zachowały zdrowy pogląd na ludzką płeć.
Wyświetl ten post na Instagramie