Anna Mucha rezygnuje z diety pudełkowej. „ZNISZCZYŁA MI WĄTROBĘ”

 

Mucha uważa, że za taki stan rzeczy przede wszystkim odpowiadają plastikowe opakowania, w których trzymana jest żywność przygotowana przez firmę cateringową. Dziś już nikogo nie trzeba przekonywać, że nie jest to najzdrowszy sposób przechowywana pożywienia.

 

Prawdopodobnie to kwestia częstej i naturalnej, oczywistej sytuacji, w której jedzenie jest podgrzewane w plastiku. Albo jest pakowane na ciepło do plastiku, do tego jest przykryte folią, żeby nam się nie rozpadło w czasie podróży. Tego typu sposób, zdecydowanie nie dla mnie, mój organizm protestuje

 

 

Pani Annie życzymy dużo zdrowia i trzymamy kciuki, żeby jej organizm wrócił do równowagi. Jednak czy faktycznie w kilka miesięcy plastik, którym przecież każdy z nas otoczony jest praktycznie od narodzin, mógł aż tak wpłynąć na stan zdrowia gwiazdy? Na pewno warto pójść za jej przykładem i wyeliminować niektóre przedmioty z tworzyw sztucznych ze swojego otoczenia.  Może nie ochroni to Ziemi przed zaśmieceniem, bo największymi zanieczyszczaczami są mieszkańcy krajów Trzeciego Świata, ale z pewnością pozytywnie wpłynie na nasze zdrowie.

 

Komentarze