Apophis, nazwana tak od imienia egipskiego demona ciemności i chaosu, przeciwnika boga słońca Ra oraz personifikacji sił ciemności, to jedna z grupy planetoid bliskich Ziemi o numerze 2004 MN4. Przez pewien czas szacowano, że w niedalekiej przyszłości może uderzyć w Ziemię. Rosjanie najwyraźniej jednak nie chcą ryzykować i woleliby ją wcześniej „zestrzelić”.
Planetoida 2004 MN4, odkryta w 2004 r., nazwana później (99942) Apophis, przez pewien czas uważana była za największe kosmiczne zagrożenie dla naszej planety. Późniejsze obserwacje i wykonane na ich podstawie obliczenia, przyczyniły się do znaczącego obniżenia szacunków prawdopodobieństwa zderzenia z Ziemią. Co prawda nadal ono istnieje, jest jednak bliskie zeru. Nie zmienia to jednak faktu, że za trzynaście lat Apophis przeleci bliżej naszej planety, niż jakiekolwiek inne ciało niebieskie w historii obserwacji astronomicznych. Później taka sytuacja mieć miejsce będzie w 2036 r.
Jak podaje rosyjska agencja TASS, tamtejsi naukowcy zainicjowali program, którego efektem ma być zwiększenie możliwości rosyjskich międzykontynentalnych rakiet balistycznych – mają mieć możliwość niszczenia również przelatujących obok Ziemi asteroid. A przetestować chcieliby je właśnie na przelatującej w roku 2036 obok Ziemi asteroidzie (99942) Apophis.
Źródło: wp.pl
DZ