Autor: Anna Miller

We Wrocławiu potwierdzono przypadek błonicy u sześcioletniego chłopca, który wrócił z wakacji na Zanzibarze. Dziecko nie było zaszczepione, a jego stan określany jest jako ciężki, lecz stabilny. Równocześnie w szpitalu przebywa dorosły pacjent z podejrzeniem błonicy, który miał kontakt z chorym chłopcem. To pierwszy taki przypadek w Polsce od wielu lat. Ile osób jest zagrożonych? Państwowe służby sanitarne podjęły intensywne działania w celu zminimalizowania ryzyka rozprzestrzeniania się choroby. Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) prowadzi dochodzenie epidemiologiczne, koncentrując się na pasażerach trzech międzynarodowych lotów, którymi podróżował zakażony chłopiec. Liczba osób narażonych na kontakt z patogenem może sięgać nawet 500. Czym jest błonica…

Czytaj więcej