Autor: Magdalena Kwiatkowska

Recession Pop to określenie na dynamiczny, taneczny pop z elementami synth‑popu i EDM, który pojawił się w latach 2007–2012 – czyli w okresie Wielkiego Kryzysu Finansowego . . Charakteryzuje się szybkim tempem, chwytliwą melodią i tekstami o beztroskiej zabawie mimo trudnych realiów – „Party like it’s 2010, choć portfel świeci pustkami” . Artyści tacy jak Lady Gaga, Black Eyed Peas, Kesha czy Katy Perry wyróżniali się w tamtym czasie „antidotum na kryzys”  Powrót trendu w 2025 roku W połowie 2025 roku Luminate raportuje wzrost popularności Recession Pop w streamingu – w USA przesłuchania utworów z tamtej epoki wzrosły o 6,4 %. . Co…

Czytaj więcej

14 stycznia 2025 roku w Częstochowie doszło do tragicznego zdarzenia, które wstrząsnęło zarówno środowiskiem edukacyjnym, jak i lokalną społecznością. Małgorzata Kaim, dyrektorka I Liceum Ogólnokształcącego im. Juliusza Słowackiego – szkoły o długiej tradycji i uznanej renomie – została znaleziona martwa w swoim mieszkaniu. Wstępne ustalenia wskazują na samobójstwo. Tego samego dnia w placówce miała odbyć się kontrola kuratoryjna. Konflikty w tle Małgorzata Kaim była pedagogiem z ponad trzydziestoletnim doświadczeniem. Jej nazwisko kojarzyło się z wysokim poziomem kształcenia, a „Słowak” przez lata pozostawał w czołówce rankingów szkół średnich. Jednak ostatnie lata jej pracy na stanowisku dyrektorki upłynęły pod znakiem narastających napięć…

Czytaj więcej

Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy i prawdopodobny kandydat na wszystko, co się da, zaliczył ostatnio klasyczne „ja z przeszłości kontra ja z teraz”. W sieci właśnie hula nagranie, w którym dziennikarz przypomina Trzaskowskiemu jego własne słowa sprzed kilku lat. A tam – cytując klasyka – „oj, bolało”. „Premier i prezydent z jednej partii? To najgorsze co może się zdarzyć!” Tak mówił Trzaskowski kiedyś. Snuł czarne scenariusze o tym, że jak jedna partia trzyma wszystkie stery, to kończy się to politycznym Titanicem. Brzmiało poważnie. Ale to było wtedy, gdy premier był z PiS-u, a prezydent – no cóż – też. A teraz?…

Czytaj więcej